Oficjalna strona internetowa poświęcona wirtualnemu klubowi HIGHFLYERS ŁAŃCUT stworzonemu w serwisie charazay.com

wtorek, 5 października 2010

Kolejne opóźnienia

Kolejny raz przez brak czasu zawiodlem moich czytelników, za co serdecznie przepraszam. Cieszy mnie że regularnie odwiedzacie moją stronę.
Na początek przedstawie wyniki ostatnich meczy Highflyers Łańcut:

18/09/2010 16:30 KS Lech Wierzchucinek 57
                                   Highflyers Łańcut 97
21/09/2010 16:30 Highflyers Łańcut 71
                             lew szymonków 69
25/09/2010 16:30 Pogoń Puławy 51
                             Highflyers Łańcut 71
28/09/2010 16:30 Highflyers Łańcut 68
                             BBQ Basketball 79
02/10/2010 16:30 Bot 0
                             Highflyers Łańcut 20 
05/10/2010 16:30 Highflyers Łańcut 88
                             Wrocław Rockets 70

Jak widać Okres ten był dla Highflyersów zwycięski, gdzie nie brakowało jednak szczęścia.
"naruto:
(...) ...że po raz kolejny zespół BBQ Basketball sprawi nie lada niespodziankę i wygra z zespołem teoretycznie lepszym od siebie. I jeśli nic się nie zmieni to zespół Ursyna może być najbardziej mieszającym sytuacje w lidze :p

Czarny koń taki...."
Tak można tłumaczyć porażkę z drużyną BBQ która świetnie radzi sobie w ostatnich meczach.

Kolejny mecz z drużyna Pol-liter-Pak zapowiada się niezwykle emocjonująco ze względu na bardzo dobry atak owej drużyny. Przed meczem z botem ekipa Oszoloma miała średnią ok. 101 zdobytych punktów na mecz.

Krótki opis meczu z Wrocław Rockets:
"Ja za to spore emocje przeżywałem w I odsłonie mojego spotkania. przegranej z resztą 9-20.
Jednak moi gracze niesieni dopingiem własnych fanów odżyli i ostatecznie wygrali spotkanie 88-70.
Niestety kolejny raz kontuzji doznał G.I.

Byłem jednak na to przygotowany gdyż w tym meczu mial grać agresywnie zarowno w obronie jak i w ataku. W drużynie jest sporo graczy którzy z powodzeniem mogą go zastąpić."

Owszem jest kim go zastąpić jednak mimo jego agresywnej gry jest podatny na kontuzje.
Kontuzjowani są także: Renatas Pauplis i Tito Rivero

0 komentarze:

Prześlij komentarz