Oficjalna strona internetowa poświęcona wirtualnemu klubowi HIGHFLYERS ŁAŃCUT stworzonemu w serwisie charazay.com

wtorek, 30 marca 2010

Porażka w bardzo wyrownanym pojedynku

Highflyers Łańcut tym razem niestety przegłało w arcyważnym meczu przeciwko Bonduelle Gniewkowo 73-67.
Mecz był niezwykle zacięty przez całe 40 minut. Choć łańcucianie prowadzili 40-29 po pierwszych 2 kwartach gospodarze konsekwentnie odrabiali straty by w samej końcówce pokazać czym jest doświadczenie w takich momentach w meczu.

Oba zespoły grały znakomicie w obronie - nie pozwalały rzucać przeciwnikowi łatwych rzutów będąc po prostu wszędzie tam gdzie działa się akcja. To spowodowało, że gra nabrała wysokiego tempa. Skuteczność obu zespołów za 2 oscylowała w okolicach (tylko) 30%, co było efektem wspomnianej grze w obronie.

Znakomity występ zaliczył Miguel Jimenez, który walczył jak równy z równym z wyższymi zawodnikami Bonduelle. Był on przy tym najlepszym zawodnikiem naszej drużyny i mimo iż zdobył jedynie 2 punkty to zaliczył aż 15 zbiórek, 6 asyst i 4 bloki. Przez obronę pod koszem Bonduelle nie mogli się przebić Guillermo Iturrialde i Neşat Murtaza którzy oddali aż po 8 niecelnych rzutów w obrębie strefy punktowanej za 2. Temu pierwszemu lepiej jednak szło poza linią 6,25m i trafił 5-7 "trójek". Najwięcej punktów, co staje się powoli tradycją, rzucił Borja Burbano. Tym razem osiemnastolatek dołozył do wyniku 23 "oczka". Dobrze zagrali też dwaj podkoszowi: Narciso Moreno i Marijonas Bikantas. Zdobyli łącznie 12 punktów(10 Narciso), 20 zbiórek, 4 asysty i 2 bloki.

Następny mecz już 3 kwietnia! Go HIGHFLYERS!

niedziela, 28 marca 2010

Miller i Guzmán odchodzą

Obaj osiemnastolatkowie opuszczają dzisiaj nasz klub.
Florian Miller odszedł do red zone za kwotę € 1,260,000, a Gabriel Guzmán do pisa basket za € 400,000.

Otwarcie cyklu "Naj... w drużynie"

Wzorując się na pomyśle V1rusa postanowiłem otworzyć cykl "Naj...w drużynie" mówiącym o  najlepszym zawodniku Highflyersów pod danym aspektem. Artykuły z tego cyklu nie będą ukazywały się w regularnym odcinku czasu, ponieważ nie mogę tego zagwarantować. A oto pierwsza statystyka:

minuty na boisku/mecz - Jannik Wagner  29
śr. punktów/mecz - Borja Burbano  16,4
zbiórki/mecz - Narciso Moreno  11,9
asysty/mecz - Jannik Wagner  4,4
bloki/mecz - Narciso Moreno  0,8
przejęcia/mecz - Jannik Wagner  2,5
straty/mecz - Leonardo Cassina  2,2
faule/mecz - Jannik Wagner  2,5
% za 2 - Ermanno Rosetti  65,3%
% za 3 - Borja Burbano  55,6%
% za 1 - Paulo Macaroni  77,8%
EVAL/mecz - Narciso Moreno  19,9

Pod uwagę zostali wzięci zawodnicy grający minimum 9 meczy.

sobota, 27 marca 2010

Rozstanie z Florianem Millerem

Wydaje się, że już nic nie powstrzyma Millera przed odejściem z klubu.
Przed jego rozstaniem z Highflyers przybliżamy jego sylwetkę.

Florian Miller to 18-letni center mogący też grać na pozycji nr 4. Duży wpływ na wybór pozycji na parkiecie miał jego wzrost (213 cm). W chwili opuszczania klubu jego indywidualne staty wynosiły:
Obrona: 10
Rzuty Wolne: 5
Rzut za 2: 7
Rzut za 3: 5
Drybling: 4
Podanie: 5
Szybkość: 7
Praca Nóg: 6
Zbiórki: 7
Doświadczenie: 2

Wiążąc się z klubem jego współczynnik SI wynosił 14 917, kiedy zaś go opuszczał - niecałe 29 000.
W ciągu 64 meczy na których spędzał średnio 16,5 minuty zdobył:
303 punkty (4,7/mecz)
339 zbiórek (5,3/mecz)
120 asyst (1,9/mecz)
8 przejęć (0,13/mecz)
26 bloków (0,4/mecz)
39 strat (0,6/mecz)
faulował 81 razy (1,3/mecz)
grał na skuteczności 47,6% za 2 , 26,6% za 3 i 50,7% z linii rzutów wolnych.

Ermanno Rosetti kontuzjowany

W meczu ze Sportino Inowrocław II kontuzji doznał Ermanno Rosetti, który porzebuje 12 dni rekonwalescencji.
W najbliższych spotkaniach powinien zastąpić go Neşat Murtaza.

Zwycięstwo z faworyzowanym Sportino!

Mamy kolejny WIN w tym sezonie. 91-71 dla Highflyers Łańcut. Tym razem odprawiona z kwitkiem została drużyna Sportino Inowrocław II, która przed tym meczem zajmowała 4. miejsce ustępując jedynie Partizan Belgrade ., Orkan Rozkopaczew i Euro Basket Września. Dzięki temu zwycięstwu oraz zdobyczy 2 punktów przez zaprzyjaźnioną drużyną Rotweilersów, ta druga wyrównała straty punktowe i wysunęła się na 4. pozycję w tabeli. Nasza drużyna nadal traci jednak 1 punkt do Bonduelle Gniewkowo. Jednak najbliższy mecz gramy właśnie z tą drużyną i musimy pomścić porażkę z 11. kolejki kiedy to przegraliśmy 122-77.

Kluczem do zwycięstwa tym razem okazała się nasza obrona. Mimo, że nie znalazło to odzwierciedlenia w statystykach w postaci liczby bloków i przechwytow (tych kolejno: 2 i 1), to łańcucianie na tyle utrudniali grę przyjezdnym, że ci zdołali trafić tylko 32.5% (25/77) za 2. Mimo tak dużej ilości rzutów gości nasi gracze grali solidnie w obronie jednak konieczne do zatrzymania rywala wyła duża ilość fauli (20), a gracze z Inowrocławia nie radzili sobie dzisiaj na linii rzutów (trafili ok. 53% owych rzutów).

Poza dobrą grą w obronie zawodnicy z Lancut Arena zagrali nieźle w ataku (58.3% za 2, 54.2% za 3). Dołożyli do tego 42 zbiórki i 20 asyst, a 5 zawodników gospodarzy rzuciło ponad 10 punktów.

Kontuzjowanego Jannika Wagnera zastępowali na zmianę Leonardo Cassina oraz nowy nabytek Guillermo Iturrialde. Obaj zagrali conajważej średnio, jednak to oni wpisali się na listę graczy którzy punktowali najlepiej z drużyny. Cassina zdobył 12 punktów i dołożył 4 asysty, a Iturrialde 13 punktów, 3 asysty oraz jedyny w tym meczu ze strony gospodarzy - przechwyt. Obaj też zagrali na dobrej skuteczności.
Jeżeli już mowa o nowych zawodnikach Highflyers'ów to nie można zapomnieć o Marijonas'ie Bikantas'ie. Świerzy nabytek łańcucian zagrał mega-defensywny mecz rzucając 4 pkt, rozdając 3 asysty, ale przede wszystkim zbierając 20 piłek i dokładając do tego blok dzięki czemu zdobył pierwszy w barwach nowego klubu tytuł MVP meczu. Trzeba również zaznaczyć, że gracze Highflyers nie mieli łatwego życia pod oboma koszami, ponieważ znakomicie zagrali podkoszowi Sportino.

Poza wspomnianymi zawodnikami najlepiej zagrali Miguel Jimenez(zdobywca 4 punktów, 14 zbiórek), Ermanno Rosetti(19 punktów, 3 zb) oraz zastępujący go po kontuzji Neşat Murtaza(12 pkt, 1 blk).
Ostatni mecz w barwach rodzimego klubu rozegał Florian Miller, który pojawił się w 4q (3 zb, 2 as).

Szczegóły spotkania oraz relacja na http://www.charazay.com/index.php?act=match&id=9540080

Zapowiedź: Highflyers Łańcut - Sportino Inowrocław II

W ostatnim meczu 25. kolejki ligi 5.11 nasza drużyna zmierzy się ze Sportino Inowrocław II.
Sportino to drużyna niezwykle mocna i posiadająca doświadczonych graczy. W 10. kolejce ligi nasz zespół wygrał 91-88 na wyjeździe,a MVP meczu został Jannik Wagner, który nie będzie mógł zagrać w najbliżym spotkaniu. Jannik w tamtym meczu zdobył 18 pkt i rozdał 9 asyst, ale zwycięstwo w tamtym meczu zawdzięczamy trójce znakomitych rezerwowych: Danielowi Branickiemu, Florianowi Millerowi i Nikola Račić'owi. Ta trójka zdobyła co prawda jedynie 18 pkt, ale wykonali bardzo dobrą pracę na parkiecie dodając do tego 12 zbiórek, 6 asyst, 2 bloki i 2 przejęcia, grając na skuteczności 90%(!) za 2 i oddając 1 niecelny rzut za 3.
Jednak jak wiemy Daniela już w Łańcucie nie ma, Florian wystawiony na listę transferową otrzymuje wiele ofert, których Highflyers nie przebiją ze względu na kłopoty finansowe, a Nikola jest głębokim rezerwowym podkoszowym.
Realne szanse na występ w tym spotkaniu będzie mieć natomiast Neşat Murtaza, który we wspominanym spotkaniu zdobył 23 punkty oraz nowy podkoszowy, litwin - Marijonas Bikantas.
W meczu z 10. kolejki nasi zawodnicy bombardowali kosz rywala ze skutecznością 63% za 2 i 60% za 3. W nadchodzącym spotkaniu będzie to bardzo trudne ze względu na zmniejszenie się zgrania drużyny spowodowanego kupnem kilku zawodników, tak więc ciężko też będzie powtórzyć wynik z meczu na OSSIR Inowrocław kiedy to rozdanych zostało 27 asyst (1/3 tych asyst rozdał Wagner, który, o czym pisaliśmy, nie wystąpi w najbliższym spotkaniu). Powinna się poprawić jednak nasza gra pod koszem - w omawianym meczu nasza drużyna "przegrała" walkę podkoszową 40-25, a jednak wygrała spotkanie.

Drużyna z Inowrocławia również dokonała zmian kadrowych w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Zakupiła Pablo Luque i Diego Valdés, kosztem Oliver Babocsy.

czekamy na kolejny WIN w tym sezonie. GO HIGHFLYERS!

czwartek, 25 marca 2010

Romain Sans zmienia klub

W dniu dzisiejszym Romain Sans, dotychczasowy zawodnik Highflyers Łańcut, podpisał umowę z zespołem Helena Hikers, grającym w czwartej lidze USA.
Francuzowi życzymy pomyślnej kariery i dziekujemy za grę w naszej drużynie.

Po stracie Sans'a klub zaoszczędzi ponad €100 000/tydzień. Obecnie najwyższy kontrakt ma Ermanno Rosetti gwarantujący mu zarobki w wysokości blisko €83 000.

Trzej zawodnicy "do odstrzału"

W związku z nadmiarem podkoszowych na listę transferową wystawiony został Florian Miller - jedyny w zespole wychowanek klubu który rozpoczynał swoją karierę razem z początkiem powstania klubu Highflyers Łańcut.
Ponadto na listę transferową trafili Romain Sans i Gabriel Guzmán, obrońcy którzy nie spełniali pokładanych w nich nadzieji.

Mamy nowego centra

W dniu dzisiejszym kontrakt z naszą drużyną podpisał Marijonas Bikantas.
Jest to młody (24 lata) aczkolwiek doświadczony center z imponującym wzrostem - 220 cm. Kosztował on klub € 2 020 000, czyli 100 000 mniej niż niedawny zakup Guillermo Iturrialde. Mamy nadzieję, że będzie on znaczącą postacią w walce o pozycje 6-7 w końcówce sezonu.

środa, 24 marca 2010

Nowy zawodnik

W związku z nie wypełnianiem oczekiwań względem Managera na listę transferową wystwiony został francuz Romain Sans, a Gabriel Guzmán czeka na oferty by odejść z klubu.
Strata dwóch SG nie może być dopuszczalna w drużynie która walczy o spokojne utrzymanie w lidze więc klub już zakupił Guillermo Iturrialde za niebagatelną kwotę >2 000 000 €.
Wspomniany zawodnik to młody (21 lat) lecz bardzo niski obrońca(163 cm). Jednak przy tak niskim wzroście jest on bardzo szybki i gra nieźle w obronie.
W dotychczasowej karierze zagrał 38 spotkań, ale wierzymy że w klubie z Lancut Arena zawodnik ten rozwinie swe umiejętności i pozwoli powalczyć o wyższą lokatę w lidze.
Z powodu kontuzji Jannika Wagnera prawdopodobnie wystąpi w najblizszym spotkaniu jako playmaker i być może wyprze ze składu podstawowego playmakera Highflyers.

Demolka na The Palace of Auburn Hills 2

Nasi zawodnicy zrobili demolkę na The Palace of Auburn Hills 2.
Zaliczyli 13 win w tym sezonie wygrywając 106-32(!).
Gracze z Lancut Arena grali na skuteczności 67.9% za 2 i 53.3% za 3; zebrali 55 piłek przy 21 zbiórkach przeciwnika i rozdali 26 asyst. Biorąc pod uwagę statystyki można wywnioskować, że mecz był jednostronny i tak było w istocie. Z powodu kontuzji nie zagrał Jannik Wagner-zastąpił go Leonardo Cassina, który został MVP meczu i w związku z tym wystąpi najprawdopodobniej w najbliżyszym spotkaniu jako podstawowy Playmaker.
Wyżej wymieniony Cassina zaliczył double-double w postaci 28pkt i 10 asyst, do których dołożył 3 przechwyty, 2 zbiorki i pierwszy w swojej karierze blok, grał na skuteczności 62.5% za 3 i zaliczył Eval w wysokości 28.
Bardzo dobre zawody zagrali również Borja Burbano(28pkt, 3zb, 12/16 za 2), Narciso Moreno(8pkt, 18zb, 5ast i blok);
wspomagani przez Miguela Jimeneza(7pkt, 16zb, 4ast) i duet rezerwowych - Neşat Murtaza i Florian Miller - którzy w ciągu 10 minut wspólnie przebytych na parkiecie zbodyli łącznie 12 pkt, 9zb, 3 ast.

niedziela, 21 marca 2010

wygrana z PROCENT TEAM

20 marca Highflyers rozegrali wyjazdowe spotkanie z PROCENT TEAM.
Po pierwszej połowie nic nie wskazywało na to żeby Highflyers przegrali ten mecz. Wygrali pierwszą kwartę 20-9, a drugą 26-15 w konsekwencji czego prowadzili 46-24.
PROCENT TEAM zaczął nadrabiać straty dopiero w 3q, ale rezerwy łańcucian dzielnie broniły wyniku i trzecia odsłona spotkania zakończyła się wynikiem 15-13 dla gospodarzy. Jednak najwięcej zamieszania gracze PROCENT TEAM zrobili w 4. kwarcie, którą wygrali z resztą aż 32-18.
Ostateczny wynik spotkania to 77-71 dla Highflyers Łańcut.
 Nasi zawodnicy grali ze skutecznością 23/42 (54.8%) i 5/16 (31.3%), którą z pewnością trzeba poprawić.
W naszej drużynie najlepiej zagrali: Borja Burbano-22pkt; Neşat Murtaza-18pkt, 5zb, 6as, 3przejęcia i Narciso Moreno-19pkt, 13zb oraz 1 blok.
MVP meczu został Vincenzo Pratesi z drużyny gospodarzy który zdobył 7 punktów, zebrał 15 piłek i rozdał 8 asyst.

Następne spotkanie już 23 marca w którym zawodnicy Highflyers zmierzą się z S-c Pistons.

czwartek, 18 marca 2010

Zapowiedź: Highflyers Łańcut - PROCENT TEAM

Wkrótce na halę Lancut Arena przyjedzie zespół PROCENT TEAM, który mimo że zajmuje miejsce spadkowe jest jedną z drużyn, które mogą się "wyratować" przed spadkiem.
Drużyna przyjezdnych wygrała 3 z 4 ostatnich meczy, lecz grała z drużynami jej poziomu (G Point Finders) lub słabszymi (S-c Pistons). Jest to drużyna stylem gry przypominająca naszą-szukającą okazji do dobicia rywala "trójkami", z tego właśnie powodu mecz może być bardzo ciekawy i emocjonujący.
Na ostatnim treningu zawodnicy opierali się głównie na rozwoju umiejętności obronnych co może zaowocować zwycięstwem. Przede wszystkim gracze Highflyers muszą zatrzymać obwodowych drużyny rywala ale nie pozostawiając jednocześnie wiele miejsca wysokim podkoszowym.
A drużyna PROCENT TEAM jest rzeczywiście wysoką drużyną (średnio powyżej 2.00m). Jest to mieszanka (wybuchówa?) graczy doświadczonych (Comastri) i młodych obiecujących talentów (jak Brighton, Pratesi).

Ciężka przeprawa czeka drużynę Highflyers.

wtorek, 16 marca 2010

Wygrana po Game-Winnerze

Highflyers Łańcut vs. zaglebie 1906
Po wyrównanej grze i wielu błędach obu drużyn w 1. kwarcie na tablicy widniał wynik 15-15. Wypełniona prawie po brzegi hala (zajetych 94% miejsc, podobnie jak w meczu z Rottweilers Włocławek) lepszą grę mogła obejrzeć w drugiej kwarcie, która padła jednak łupem gości i to oni prowadzili po 20 minutach 36-33.
W 3. kwarcie zawodnicy drugiego garnituru nie pozwolili uciec graczom z Eko Arena, a wynik po 3 q brzmiał 56-53 dla gości.
Ponownie na parkiet wyszła pierwsza 5 naszego zespołu z determinacją do wygrania tego meczu, jednak drużyna przyjezdnych prezentowała równie wysoki poziom jak nasza druzyna. Na ok. 3 minuty przed końcem spotkania nasza drużyna prowadziła 75-66 i nic nie wskazywało na to, że drużynie zaglebia 1906 uda się wygrać to spotkanie. Odpowiedzialność na swoje barki wziął Gonçalo do Ó, który zdobył jeszcze 8 punktów przed końcową syreną i to głównie dzięki jego grze drużyna gości zaliczyła Run 10-0(!).
Tak więc wynik na 10 sekund przed końcem meczu brzmiał 76-75 dla drużyny gości i pewnie mało kibiców licznie zgromadzonych na łańcuckiej hali nie wierzyło w zwyciestwo swojej drużyny.
Zapomnieli oni jednak że w szeregach zespołu z Łańcuta gra Borja Burbano.
Kiedy na tablicy zegar wskazywał 3 sekundy wykonał świetny rzut ponad obrońcami rywala trafiając tym samym swoją 4 trójkę na 7 oddanych prób i wygrał mecz. Wynik po końcowej syrenie brzmiał 78-76 dla gospodarzy co stanowi 11 zwycięstwo w tym sezonie.


Od początku spotkania drużyna Highflyers Łańcut próbowała dobić rywala trójkami, a oddała ich w tym meczu aż 24 trafiając przy tym jedynie 9. Ekipa gospodarzy zdominowała grę na tablicach zbierając 45 piłek przy 34 zbiórkach przeciwnika.

Dzisiejszego popołodnia na Lancut Arena najlepiej spisali się: Narciso Moreno - 15 pkt, 15 zb, 2 blk, skuteczność 63,6% za 2 i MVP meczu; Neşat Murtaza - 16 pkt, po 4 zb i as; Borja Burbano - 20 pkt, 4/7 za 3;  reszta zawoników zagrała przyzwoicie nie wyróżniając się niczym specjalnie ale każdy poza Jannikiem Wagnerem przyczynił się do zwycięswa. Wsponiany przed momentem Jannik, playmaker łańcucian, zagrał bardzo słabo jak na jego dotychczasowe osiągnięcia notując jedynie 4 asysty i 2 przejęcia nie zdobywając przy tym ani jednego punktu (0/5 za 3).
W ekipie gości najlepiej zagrali: Dejan Trifković, Laimis Drazdas i Gonçalo do Ó.

Szczegółowe statystyki i przebieg meczu:
http://www.charazay.com/index.php?act=match&id=9540054

niedziela, 14 marca 2010

Porażka z liderem

Highflyers Łańcut przegrał na wyjeździe z liderem ligi Partizanem Belgrad.
Potknięcie naszej drużyny wykorzystali nasi rywale z niższej lokaty w tabeli dzięki czemu przesunęli się w jej górę spychając Highflyers Łańcut na 10 miejsce.

wtorek, 9 marca 2010

Przegrana po wyrównanym pojedynku

Highflyers Łańcut przegrał przed własną publicznością 76 - 86 z Rottweilers Włocławek.
Więcej minut dostał w tym meczu Neşat Murtaza który w meczu z 5. kolejki z drużyną z Włocławka zdobył 31 punktów dokładając do tego 2 zbiórki i 4 asysty oraz 1 blok i który obok Jannika Wagnera zawsze prezentował dobrą i efektywną grę przeciwko drużynie Rottweilersów. Niestety w tym meczu Neşat nie był już w tak wyśmienitej formie i zdobył 14 punktów ze słabą skutecznością za 3 (2/6).
Nie udało się więc zatrzymać Nino Zincheddu (15 pkt., 21 zb.), który otrzymał ogromne wsparcie ze strony Dinaida Dazdarevica (32 pkt. i MVP meczu), ze strony którego nasza druzyna nie spodziewała się tak wspaniałej gry.

Najlepiej dla naszej drużyny zagrali: Jannik Wagner-18 pkt., 4as., Miguel Jimenez-13 pkt., 11 zb., Narciso Moreno-7 pkt., 17 zb. i wspomniany Neşat Murtaza.

poniedziałek, 8 marca 2010

Zapowiedź: Highflyers Łańcut - Rottweilers Wloclawek

9 marca na Lancut Arena odbędzie się spotkanie w którym Łańcut podejmować będzie Rottweilers Wloclawek.
Jest to zespół zajmujący obecnie 4. miejsce w lidze i jeden z czołowych klubów ligi. W ostatnim meczu wygrali z S-c Pistons aż 122-26. Mimo tak wysokiej wygranej nasz zespół będzie starał się zdobyć 2 punkty do tabeli, a motywacją może być wygranie ostatniego meczu 117-20 (oficjalnie 20-0).

Niekwestionowanym liderem drużyny z Włocławka jest Nino Zincheddu, który, obok Rodrigo Marqueza, jest najstarszym w zespole zawodnikiem a liczy obecnie dopiero 22 lata. Więc jak widać drużyna jest budowana tak aby prosperowała w kolejnych sezonach bez większych zmian w składzie i ten plan menedżerowi Rottweilersów - V1rusowi - zdaje się wychodzić jak najlepiej.

Drużynie Rottweilers Wloclawek życzymy sukcesów jednak w tym meczu szczęście musi być po naszej stronie.

sobota, 6 marca 2010

Garstka ciekawostek

Prezentujemy garstkę ciekwostek związanych z Highflyers Łańcut:
-W drużynie jest obecnie 14 zawodników, ale tylko 1 z nich gra w klubie od powstania klubu - Florian Miller (18 lat)
-W całej historii Highflyers Łańcut dokonano 45 transferów - pierwszym z nich był zakup Jonathana Martensa (obecnie Team Tupac Amaru Shakur 96), a najwyższa suma wyłożona za koszykarza to €780.000 za Giacomo Aldrovandi oraz taka sama suma za Romaina Sansa. Największa suma uzyskana po sprzedarzy zawodnika to €1.500.001 za Beonista Delahaye (Raytons).
-średnia wieku w tej chwili to 19,9
-średnia wzrostu to 192 cm
-drużyna nie zdobyła jeszcze żadnego wyróżnienia

Absurdalna końcówka...

W meczu z Turkiem Nowy Targ nasi koszykarze zagrali na najwyższym poziomie, ale...

No właśnie, Highflyers Łańcut po wymarzonych wręcz 3q (29-9, 33-1, 24-7) z nadzieją na pokazanie efektownej i efektywnej gry weszli na parkiet. Ich plan realizowali z pozytywnym skutkiem, wystarczy dodać, że wygrywali 117-20(!!!).
Było 8 sekund do końca kiedy Octavio Pérez sfaulował jedego z naszych zawodników, łapiąc przy tym 5 faul.
Nie od dziś wiadomo, że Turek Nowy Targ ma w składzie tylko 5(!) zawodników i nie znosi się na kolejne transfery.

-Jestem obużony tą sytuacją, takie drużyny powinne być od razu wyrzucane z ligi, nic nie wnoszą do efektowności ligi i całego CBM. -skomentował menedżer przyjezdnych.


Wartym uwagi jest gra naszych zawodników, cała s5 spisywała się wyśmienicie, a zmiennicy radzili sobie wcale nie gorzej. Oto staty niektórych z nich:
-przez dłuższą część spotkania skuteczność za 3 utrzymywała się na niebywałym poziomie - ok. 90%(!), ostatecznie (14/20) 70%.
-zawodnicy zanowowali 18 asyst co świadczy o poprawie zgrania zespołu.
-Jannik Wagner - 20 pkt., 4 as., 3 zb., 10(!) przejęć i 30 Eval w 30 min.
-career-high Borja Burbano 26 pkt i trafionych 6 z 7 prób za 3

Komentarze mile widziane

środa, 3 marca 2010

Zapowiedź: Turek Nowy Targ - Highflyers Łańcut

6 marca nasza drużyna zagra spotkanie wyjazdowe z Turkiem Nowy Targ. Nasi koszykarze radzą sobie całkiem nieźle na wyjazdach  i mam nadzieję, że tym razem nie będzie inaczej. Jednak drużyna z Arena 38752 w końcu zaczęła grać po oddawaniu meczów walkowerem i wygrała ostatnie spotkanie z S-c Pistons 24 punktami. Do tego dochodzi nienajlepsze jeszcze zgranie po ostatnich transferach. Dostępna jednak będzie cała kadra co może zaowocować zwycięstwem w tym spotkaniu.

Poza tym meczem ważnymi dla naszej drużyny będą spotkania Zabójcze Qlki - Bonduelle Gniewkowo do którzych Highflyers traci kolejno 1 i 2 punkty oraz pojedynek zaglebie 1906 - Miszcze nad którymi to drużynami nasza drużyna prowadzi kolejno 2 i 1 punktem.

wtorek, 2 marca 2010

Mecz z Orkan Rozkopaczew

Zakończył się mecz przegrany niestety przez naszą drużynę 74-105. Przeciwnikiem był Orkan Rozkopaczew króry poniósł w tym sezonie jedynie jedną porażkę i zajmuje drugie miejsce w lidze.
Dla naszej drużyny najlepiej punktował Ermanno Rosetti (20 "oczek"), który mógł liczyć na wsparcie Gabriela Guzmána (15 pkt.).
W drużynie gości najlepiej spisali się Vincenzo Tresoldi (29 pkt. 10 ast. 9 prz.) oraz Ahmed Piccinini - zdobywca 15 pkt. który żądził i dzielił dzisiaj w walce podkoszowej zbierając 27 piłek spod tablic.

Następny mecz gramy na wyjeździe z ostatnim zespołem z tabeli - TUREK NOWY TARG. Go Highflyers Łańcut!

poniedziałek, 1 marca 2010

Ostatnie Transfery

Postanowiłem zakupić nowych młodych zawodników którzy staliby się bezpośrednim wsparciem dla pierwszej piątki. Udało mi się kupić za niewygórowane kwoty.
Są to:
Leonardo Cassina PG (10.000-suma transferu w Euro)
Ermanno Rosetti SF (700.000)
Romain Sans SG (780.000)
Lovro Petrič PF/C (540.000)
Gabriel Guzmán SG (390.000)
Borja Burbano SG (150.000)
Giacomo Aldrovandi PF/C (780.000)


W związku z kupnem wyżej wymienionych graczy sprzedałem tych którzy nie "łapali" się do składu m.in. Daniela Branickiego - Który towarzyszył naszej ekipie od samego początku jej istnienia. W przeszłości był niekwestionowanym liderem drużyny prowadząc ją od zwycięstwa do zwycięstwa i doprowadził Highflyers Łańcut do awansu do 5. ligi.
Na jego ręce pragnę złożyć serdeczne podziękowania za wkład i energie jaką wnosił do drużyny i życzę powodzenia w dalszej karierze.

Ciekawym wydarzeniem, tak mi się wydaje, była sprzedaż a właściwie opchnięcie Benoista Delahaye za ... 1.500.000Euro (!).

Highflyers Łańcut

Od razu pragnę zaznaczyć że nie lubię prowadzić bloga ale po prostu nie miałem czasu na tworzenie (znowu) strony internetowej stąd mój wybór na bloga który jednak będzie pełnić funkcję Strony informacyjnej klubu Highflyers Łańcut stworzonego w internetowej grze   charazay.com