Porażka z liderem

Niestety nie udało się wyrwać zwycięstwa liderowi 5.11 jednak porażka z Czystym Fartem to nie powód do płaczu. Tym bardziej że utrzymywaliśmy równorzędną walkę bez wcześniejszego przygotowania (problemy techniczne nie pozwoliły na ustawienie taktyki), a kontuzjowani byli nasi 2 czołowi, doświadczeni gracze - Niko Grenvad i Adolf NieBen.
Dobrze spisali sie nasi podkoszowi, czego nie mozna powiedzieć o obwodzie. Wyłączeni z gry Marchena i Kunert nie przynieśli wiele korzyści, ale Rebollo (14 pkt, 18 zb, 3 blk) i Traczyk (22 pkt, 11 zb) nadrabiali nam straty. Zapomniałbym - świetnie z gry został wyłączony też Katogas (2 pkt, 4 zb)