Oficjalna strona internetowa poświęcona wirtualnemu klubowi HIGHFLYERS ŁAŃCUT stworzonemu w serwisie charazay.com

wtorek, 23 sierpnia 2011

Fatalny początek sezonu! - słów kilka

Nie zagraliśmy fatalnie, nie zagraliśmy nawet źle. Poziom koszykarski spotkania był bardzo bardzo dobry...dopóki drużyna Highfyers nie zaczęła się sypać.

20
New York Knicks Słupca
20/08/2011 16:30
0
Highflyers Łańcut
Madison Square Garden Słupca
Widzów: 9187 - VIPów: 298
MVP: Pedro Diaz

IIIIIIIVΣ
New York Knicks Słupca272532286
Highflyers Łańcut272519273


Mecz zaczął się bardzo obiecująco kiedy to szybko objęliśmy prowadzenie i utrzymywaliśmy je przez kilka minut. Po połowie pierwszej kwarty gospodarze jednak doprowadzili do wyrównania (16-16) i od tego momentu do pierwszej przerwy oglądaliśmy ładny, otwarty basket i wspaniałą walkę po której żadna z drużyn nie wyszła zwycięsko, a wynik spotkania przed drugą kwartą brzmiał 27-27.

W  drugiej części gry oglądaliśmy nadal wyrównaną walkę, parę bloków, efektownych akcji. Wszystko zaczęło jednak się sypać na około 3 minuty przed końcem tej kwarty. Zbyszek Traczyk złapał piąty faul, a że Ernesto Barilli był kontuzjowany zastąpić go musiał Pierluigi Bosso. 18-latek nie spisał się dobrze w tym meczu, ale Highflyers zdołali doprowadzić do wyniku 25-25 w tej kwarcie.

Trzecia odsłona meczu nie była już dla nas tak pomyślna. Zakończyła się ona wynikiem 32-19 dla gospodarzy, a Milton Marchena opuścił boisko z powodu fauli. W 4.Q męki Highflyers zostały szybko zakończone dzięki Tomkowi Hlebowickiemu i Pedro Diaz'owi, który również złapali po pięć fauli, a Highflyers nie mieli już więcej graczy w składzie, a mecz zakończył się wynikiem 20-0 dla gospordarzy, a więc walkower na korzyść drużyny przeciwnej.

0 komentarze:

Prześlij komentarz